bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Nie wiem kiedy ja to wszystko sprobuje Czarny a w ktorym barze pracujesz ??

Old Orleands w Star City

A co nie radzisz już sobie hehe?? :

za duzo na raz faktycznie byla by to mieszanka wybuchowa

ja polecam
jedna miarka Tequia
sok pomaranczowy
pol miarki grenadyny pychota

Ja sobie czesto popijam Malibu&Cranberry

50ml malibu
150ml zurawinki
lod

Luiza napisał(a):Ja sobie czesto popijam

lui uważaj częste popijanie prowadzi do uzależnienia

Taaaak????

ostatnio zrobilam sobie pysznego drinka - goraco polecam!
2 miarki Martini dry vermouth (50ml)
sok zurawinowo -jagodowy (Ocean Spray)
sok z polowy limonki

BOSKI

[ Dodano: Pon Lis 23, 2009 16:43 ]
zapomnialabym oczywiscie do tego wszystkiego kilka kosteczek lodu

kilka z moich ulubionych:

BLUE LAGOON:

wódka
blue curacao
sok z cytryny
sprite (albo jako shot bez sprite'a - KAMIKAZEE]


BANANOWY:

mleko
banany
lód
amaretto
sos czekoladowy


AFTER EIGHT:

likier miętowy
wódka
mleko (albo jako shot bez mleka]
likier kakaowy

Jeden z moich ulubionych.
Malibu i mleko wymieszane w skali 1:5 lub innej w zależności od upodobań.
Lód, niekoniecznie. Chyba że z wody kokosowej.
Prosty, a naprawdę smaczny.

żołądkowa gorzka + sprite + plaster ogórka

proste, a jakie pyszne...mniaaam....

Z prostszych wpadło mi jeszcze do głowy...żubrówka i sok cytrynowy. Zawsze miałem problem z dostaniem soku cytrynowego w Polsce, ale tu chyba jest większy wybór.

żołądkowa gorzka + sprite + plaster ogórka

nie wiem czy to ładnie tak psuć smak 'gorzkiej' To tak jak ludzie piją 'rudą' z colą. Inni się męczyli przez kilkanaście lat nad, jedynym w swoim rodzaju, smaku, a tu jakiś 'smakosz' zalewa to colą. Fuj

Acid Drinker napisał(a):Jeden z moich ulubionych.
Malibu i mleko wymieszane w skali 1:5 lub innej w zależności od upodobań.
Lód, niekoniecznie. Chyba że z wody kokosowej.
Prosty, a naprawdę smaczny.

pycha, ale nie polecam w połączeniu z meksykańską kuchnią

xvioletx napisał(a):pycha, ale nie polecam w połączeniu z meksykańską kuchnią

Nie jestem pewien czy jakikolwiek alkohol pasuje do kuchni meksykańskiej. Za ostra jest. Malibu szczególnie...kokosy i jalapenos
Do tej kuchni polecałbym raczej co zimnego i gazowanego. Poza tym nie lubię pić alkoholu do jedzenia.

najpierw piłam, później zrobiłam się głodna

SQUASHED FROG:

Likier melonowy (Midori)
Advocat
kilka kropli grenadiny
Bailey