Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

56-letni mężczyzna zmarł, bo ktoś podpalił w jego domu ogromną paczkę z fajerwerkami

Mieszkaniec Birmingham zmarł w szpitalu po tym, jak wewnątrz jego domu ktoś odpalił paczkę, w której znajdowało się dwieście fajerwerków.

Do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 23:00 w domu znajdującym się przy Birchtrees Drive w Tile Cross. Od momentu ataku 56-letni Anthony Nicholls był w śpiączce farmakologicznej. W wyniku zdarzenia poszkodowana została również jego 50-letnia żona, która złamała kość podudzia skacząc z okna na pierwszym piętrze swojego domu.

Śledczy mówią, że śmierć Nichollsa oznacza, że teraz sprawa jest traktowana, jako morderstwo. Policja ujawnia, że duża paczka z fajerwerkami została umieszczona w budynku przy Birchtrees Drive i podpalona. Uważa się, że zawierała dwieście tubek z fajerwerkami, a całkowite wystrzelanie wszystkiego zajęło około dwóch minut.

Funkcjonariusze sprawdzają też nagrania z kamer monitoringu i proszą okolicznych mieszkańców posiadających przydomowe kamery o udostępnienie materiału.

Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat tego zajścia proszony jest o kontakt z Policją pod numerem 101 lub anonimowo za pomocą Crimestoppers 08000 555 111.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
47-letni kierowca Ubera zabił dzieci, ponieważ nie miał pieniędzy
 Czytaj następny artykuł:
Pożar w bloku mieszkalnym w Edgbaston