Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Birmingham City Council ugnie się pod naciskiem kierowców

Setki wściekłych kierowców żądają anulowania ich mandatów za jazdę pasem dla autobusów. Wszystko zaczęło się odkąd w centrum Birmingham ustanowiono nowe pasy dla autobusów i dziesięć kamer - podaje Birmingham Mail.

Mandat za zajęcie pasu dla autobusów wynosi £30, a jeśli nie opłacimy go w ciągu 14 dni, kwota wzrasta do £60. Nic dziwnego więc, że kierowcy się burzą, skoro - jak mówią – znaki dotyczące nowej organizacji jazdy są niewystarczająco jasne.

Co więcej, wielu kierowców dostało po kilka mandatów za to samo wykroczenie – niektórzy minęli kilka kamer, zanim udało się im zmienić pas i zjechać z tego przeznaczonego dla autobusów. Taka sytuacja przytrafiła się między innymi Noreen Khadin, która w ciągu czterech minut zarobiła 4 mandaty, chociaż cały czas posuwała się tym samym pasem.

Właśnie tym kierowcom miasto chce pójść na rękę. Rzeczniczka urzędu miasta zapowiedziała, że w sytuacjach, w których kierowca dostał kilka mandatów za poruszanie się tym samym pasem i nie miał możliwość zjechania z niego przed otrzymaniem kolejnej kary, rada miasta jeszcze raz przyjrzy się jego sytuacji. Jednocześnie podkreśla też, że znaki są wystarczająco jasne i że Birmingham City Council będzie upierać się przy polityce karania kierowców korzystających z pasów dla autobusów.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Aston Hall w blasku świec
 Czytaj następny artykuł:
Policja opublikowała zdjęcia mężczyzny podejrzanego o kradzież £3000