Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

2,5 tys. funtów kary za wystawienie do odbioru przepełnionego pojemnika na śmieci

Gospodarstwa domowe, które wystawiają do odbioru przepełnione kosze na śmieci mogą zostać ukarane mandatem w wysokości 2,5 tys. funtów.

Władze miast w Wielkiej Brytanii grożą ich mieszkańcom sankcjami za takie postępowanie uważając, że przepełnione kosze na odpady, to zachowanie antyspołeczne. Wykroczeniem jest również wystawianie koszy zbyt wcześnie lub zbyt późno. Firmom, nawet tym najmniejszym, za podobne przewinienia grozi z kolei grzywna w wysokości do 20 tys. funtów – donosi Daily Mail.

Podejrzani o popełnienie wyżej wymienionych czynów otrzymali listy informujące ich o tym, że o ile nie zmienią swojego postępowania, otrzymają community protection notice (CPN). Tego rodzaju zawiadomienia wystawiane są z reguły w przypadku wandali tworzących graffiti, głośnych sąsiadów oraz osób nieleganie wyrzucających śmieci w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

Jednak w związku z tym, że władze miast chcą zwiększyć współczynnik recyklingu oraz zmniejszyć koszty, wykorzystują listy, aby grozić coraz większej liczbie gospodarstw domowych. Tego lata zawiadomienia zostały wysłane do rodzin zamieszkałych w Stoke-on-Trent. Inne samorządy korzystają z podobnych taktyk i zapowiadają, że w przypadku niedostosowania się, sprawa trafi przed sąd.

Tameside Council w Greater Manchester ma własną politykę dotyczącą odpadów oraz strategię jej egzekwowania zezwalającą na wysyłanie CPN gospodarstwom domowym, które nie spełniają oczekiwań. Wśród wykroczeń znajdują się wystawianie kosza przed godziną 17:00 dzień przed zaplanowanym odbiorem śmieci oraz przepełnianie pojemników na opady.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Birmingham kandyduje do organizacji Commonwealth Games w 2022 roku
 Czytaj następny artykuł:
Mężczyzna stracił penisa podczas wypadku w pracy