W tym roku miałem okazję zwiedzić Bali i pobliskie wyspy Gili, Flores oraz Park Narodowy Komodo.
Wyjazd był super, ale (zawsze musi być jakieś ale
) moim zdaniem Bali jest przereklamowane. Znajduje się tam sporo ciekawych miejsc do zobaczenia i nie wszędzie trzeba przeciskać się przez tłum turystów, wyspa jest jednak bardzo komercyjna i nie ma fajnego klimatu.
Są plaże, palmy, tarasy ryżowe, ale nie ma autentyczności.
Jeśli jesteście otwarci na nowe smaki i nie boicie się jeść w lokalnych budkach spróbujecie super potraw - nie wszystkie palą.
Podobne potrawy znajdują się w restauracjach, są jednak droższe.
Jeśli szukacie raju trzeba ruszyć na wyspy Gili - błękitna woda, biały piasek, snurkowanie z żółwiami - piękna sprawa.
Planując wyjazd na Bali sugerowałbym tylko kilka dni na tej wyspie, resztę urlopu proponuje spędzić na pobliskie wyspy Gili lub dalej na Flores.