Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Zabójcze upały będą standardem

Europejskie lata będą coraz bardziej gorące, a sytuacje takie, jak ta z 2003 roku, kiedy ponad 20 tys. osób zmarło z powodu upałów, staną się normą – podaje brytyjski Met Office.

Według najnowszych badań brytyjskiego serwisu meteorologicznego opierających się na podstawie aktualnych pomiarów ilości dwutlenku węgla przedostającego się do atmosfery, lato podobne do tego z 2003 roku będzie uważane za dość chłodne, względem nowego modelu klimatu przewidywanego na koniec XXI wieku.

Dim Coumou, naukowiec poczdamskiego Instytutu Badań nad Klimatem, uważa, że "częstotliwość, z jaką pojawiają się fale upałów zdecydowanie wzrosła od 1950 roku, a teraz obejmuje ona około 5 proc. powierzchni Ziemi".

Naukowcy twierdzą, że jeśli poziom dwutlenku węgla nadal będzie wzrastać, do roku 2100 fale te obejmą nawet 85 proc. powierzchni naszej planety. Temperatura wzrośnie prawie pięciokrotnie i będzie miała znaczący wpływ na 60 proc. powierzchni globu.

Upalne lato, które nawiedziło Europę między lipcem a sierpniem 11 lat temu, uważane jest za najcieplejsze od ok. 500 lat. Wielka Brytania zanotowała wtedy prawie 38,5 st. C, czyli najwyższą temperaturę w historii. Uważa się, że w tym okresie z powodu przegrzania organizmu zmarło we Francji ok. 15 tys. ludzi, a prawie 10 tys. zgonów odnotowano we Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Holandii.

W 2004 roku, po zabójczej fali upałów, naukowcy stwierdzili, że jest wysoce prawdopodobne, iż postępujące zmiany klimatyczne są spowodowane działaniem człowieka.

Z najnowszej analizy europejskiej pogody, wykonanej przez brytyjski Met Office wynika, że tamto "zabójcze" lato jest częścią rosnącego trendu.

- Lato 2003 z pewnością miało ogromny wpływ na Wielką Brytanię. W tej chwili jesteśmy w stanie powiedzieć, że do 2040 roku, takie wydarzenia staną się normą - powiedział profesor Stephen Belcher, szef Hadley Centre w Met Office.

Naukowiec uważa, że "wraz z wyższymi temperaturami przyjdą ulewne deszcze, ponieważ cieplejsze powietrze może zawierać więcej wilgoci". - Ulewne deszcze staną się jeszcze bardziej gwałtowne i jest to zgodne z obrazem świata, jaki mamy w związku z postępującym ociepleniem klimatu – potwierdza prof. Belcher.


Źródło:onet.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Farage wygrał debatę z Cleggiem- czy UK wyjdzie z Unii?
 Czytaj następny artykuł:
Zmiana czasu na letni