Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Nieprzyjemne skutki strajku śmieciarzy - w Kings Norton śmieci zalegają już od siedmiu tygodni

Mieszkańcy Birmingham nadal odczuwają skutki strajku śmieciarzy. Na jednej z ulic worki z opadami zalegają od siedmiu tygodni. Ułożone są w stertę tak wysoką, jak okoliczne domy.

Mieszkańcy Kings Norton w Birmingham narzekają, że nie mogą otworzyć okien w swoich domach, ponieważ po okolicy roznosi się nieprzyjemny wydzielany przez śmieci zapach. Jedna z osób mówi, że sytuacja jest tak dramatyczna, iż szczury uczyniły sobie z tych odpadów plac zabaw.

Uważa się, że śmieci nie były odbierane z tej ulicy w związku z chaosem, jaki powstał w wyniku strajku śmieciarzy. Mieszkańcy mają nadzieję, że władze miasta w końcu wezmą się do pracy i żądają usunięcia sterty worków.

Serwis odbioru śmieci nie funkcjonował poprawnie przez prawie dwa miesiące przez strajk rozpoczęty w wyniku propozycji zmian wynagrodzeń i godzin pracy. Członkowie związku zawodowego Unite i władze Birmingham osiągnęły co prawda kompromis skutkujący zawieszeniem protestu, jednak ustalenia mogą zostać odrzucone po pojawieniu się raportu sugerującego, że koszt umowy ze związkiem może być zbyt wysoki i poważnie naruszyć finanse miasta.

Na stronie Birmingham City Council czytamy, że urzędnicy robią wszystko, aby śmieci z każdej ulicy były odbierane raz na dwa tygodnie, dopóki nie przywrócony zostanie normalny serwis.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Od września, osoby pracujące otrzymają 30 godzin darmowej opieki przedszkolnej
 Czytaj następny artykuł:
Rosedene Rescue Centre z Walsall prosi o pomoc – Polka porwała psa!