Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polsko-brytyjski spór. Imigracja to tylko fragment frontu

Wydawać by się mogło, że Londyn z Warszawą mają wiele wspólnego - podejście do łupków, wolnego rynku czy też sojusz z USA. Okazuje się jednak, że przez "neokolonialną" postawę brytyjskiego premiera, dystans między państwami staje się coraz większy.

Londyński dziennik "Financial Times" analizuje dziś rosnąca przepaść między Wielką Brytanią i Polską, którą w pełni uzmysłowił spór o zasiłki dla dzieci polskich imigrantów. Rozbrat między Londynem a Warszawą obejmuje coraz więcej dziedzin - twierdzą autorzy artykułu.Cytowany przez "Financial Times" Paweł Świeboda z Instytutu Demos-Europa dziwi się, że David Cameron przyjął tak neokolonialną" postawę w kwestii imigracji, dzieląc Unię na lepszych i gorszych, mniej i bardziej cywilizowanych. I to pomimo, że Polska okazała dojrzałość ekonomiczną w okresie ogólnoeuropejskiej recesji.

Wielka Brytania widziała w swoim czasie w Polsce swego naturalnego sojusznika w Europie i mocno zabiegała o jej przyjęcie do Unii Europejskiej. Otworzyła też swój rynek pracy dla setek tysięcy Polaków w 2004 roku. Warszawa nadal współdziała z Londynem na pewnych polach - oba kraje są proamerykańskie, prowolnorynkowe i agitują za eksploatacją gazu łupkowego.

Ale poróżniły się w sprawie budżetu Unii, regulacji finansowych dla strefy euro i pomysłu renegocjacji warunków członkostwa, co jest priorytetem premiera Camerona. Polska poparła też Francję, głosując za zaostrzeniem reguł antydumpingowych na rynku pracy i wyśle wojsko na pomoc Francuzom w Republice Środkowoafrykańskiej. To dowodzi, że Polska podchodzi poważnie do poważnych partnerów - powiedział "Financial Timesowi były szef Sekcji Polskiej BBC Eugeniusz Smolar - ale Wielka Brytania nie bardzo ma coś Polsce do zaoferowania.

Źródło: dziennik.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Rosną kary za niewypłacanie pensji minimalnej
 Czytaj następny artykuł:
Aresztowano pijaka, który dzwonił 29 razy na policję