Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Podejrzani o terroryzm mogą stracić obywatelstwo

Jedna z nowelizacji Immigration Bill może pozwolić na odebranie obywatelstwa osobom podejrzanym o terroryzm.

Rząd będzie dyskutować na temat 50 nowelizacji do ustawy Immigration Bill. Jedna z nich, dodana w ostatniej chwili przez Theresę May, Ministra Spraw Wewnętrznych, może umożliwić odebranie obywatelstwa nawet tym osobom, które w efekcie nie będą obywatelami żadnego państwa. Ci zaś, którzy mają podwójne obywatelstwo, już niedługo mogą stracić drugi paszport.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiada, że podobne prawo byłoby wykorzystywane tylko w najpoważniejszych sprawach i zgodnie z międzynarodowymi przepisami. Przywódcy Lib Dem popierają pomysł i podkreślają, że liczba osób, które może dotknąć pozbawienie obywatelstwa, jest niezwykle mała.

Minister ds. Imigracji, Mark Harper, podkreśla, że posiadanie obywatelstwa to przywilej, nie prawo. Rządowe propozycje wzmocnią władzę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i pomogą w wyeliminowaniu najgroźniejszych członków społeczeństwa. Prawo nie będzie obowiązywało w stosunku do osób, które urodziły się na terenie UK.
Cała sprawa jest wynikiem decyzji Sądu Najwyższego, którzy orzekł, że decyzja o pozbawieniu Hilala Al-Jeddy obywatelstwa jest niezgodna z prawem, ponieważ sprawia, że mężczyzna stał się bezpaństwowcem. Al-Jedda przybył do UK w 1992r. jako uchodźca. Obecnie mieszka w Turcji.

Oprócz tego, parlament ma rozmawiać także na temat wprowadzenia dalszych ograniczeń dla Rumunów i Bułgarów. Propozycja zaprezentowana przez Nigela Millsa zdobyła 70 podpisów, ale przy opozycji ze strony Laburzystów i Liberalnych Demokratów nie ma większych szans na powodzenie. O zmianie w przepisach miano rozmawiać jeszcze przed cofnięciem restrykcji 1 stycznia, ale od 19 listopada ustawa utknęła.
Pojawiły się spekulacje, że ustawa specjalnie jest pomijana, żeby zdusić rządową opozycję, ale rząd nie przyznaje się do takich zarzutów. Premier David Cameron stwierdził zaś, że w świetle przepisów unijnych nie da się zrobić nic w związku z dostępem do brytyjskiego rynku pracy dla tych dwóch nacji.  
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Cameron wpadł we własne sidła. Coraz trudniej mu stopować radykalnych przeciwników imigracji
 Czytaj następny artykuł:
Birmingham w pierwszych płatkach śniegu