operator cnc

A no chodzi mi o to ze narazie mam prace od pon. do piątku z której nie chcę tak od razu rezygnować , więc narazie tak jak mówię podszkolić się przez agencje choćby kilka miesiecy a potem poszukać coś na pełny etet i zrezygnować z aktualnej pracy. Dzieki za jakieś namiary. Sprawdze.

namiary ktore Ci dalem narczej na pewno nie maja zmian tylko na weekend.
Zycze Ci powodzenia ale wydaje mi sie ze bedzie bardzo ciezko.

nie lepiej na poczatek zaopatrzyc sie w symulator typu "sinutrain" lub podobny i podszkolic sie w domu?

symulator juz mam firmy siemens, cały czas na nim trenuje, zaczynam zgłaszac sie do róznych agencji ale na razie bez odpowiedzi z ich strony.

Tak dorzucę może z innej beczki trochę, ale może komuś się przyda: w niemclandzie jest na maksa deficyt operatorów cnc, więc jeśli ktoś językiem włada i planuje się tam zakręcić w niedalekiej przyszłości, to ma szanse jak sto pięćdziesiąt na job. Co chwila w wiadomościach czy w reportarzach trąbią że brakuje fachowców, i to już od co najmniej dwu lat odkąd śledzę doniesienia.

http://www.arbeiten.de/

Gdybym tylko szprechal to bym sie 5 minut nie zastanawial...
Co za roznica ci***ak czy turek...a do polonii blizej i mniej pada.

Czy któryś z panów posiada list motywacyjny na stanowisko operatora cnc? Bum byl wdzięczny.

Mirekn nie wiem czy moja odpowiedz bedzie Cie interesowac ale zawsze to jakas rada. Polecam Ci firme CNC spedwell praca i stawka nie jest tam ciekawa generalnie to oboz pracy, a Twoje obowiazki to bylko ladowanie czesci do maszyny wyciaganie i szlifowanie zminy narzedzi jakies korekty programu itd to obowiazki ustawiacza ale zawsze mozesz cos tam pogrzebac w maszynie itd generalnie ja tam zaczynalem bez zadnego doswiatczenia po pol roku mnie wywalili niby, za to, ze bylem agresywny w stosunku do przelorzonych. Ale w CV mialem CNC operator, a puzniej kolejna firma zdecydowala sie mnie przyjac i przeszkolic na ustawiacza i tak sie potoczyla moja historia z CNC, a od jakiegos czasu jestem pracownikiem JCB (jak narazie niestety przez agencje), ale mam prace, ktora lubie i chodze do niej w pelni zadowolony. Co do spedwell jak napiszesz, w aplikacji, ze masz kurs CNC to na 90 procet Cie przyjma tam jest bardzo duza rotacja ludzi i praca naprawde nie jest lbardzo cieszka muisz chodzic na nadgodziny zmiany sa po 12 godzin i napewno nie przyjma Cie na weekend ja takzaczynalem i to jest tylko rada wybor nalerzy do Ciebie. Jedno jest pewne napewno jest w tym przyszlosc i niezla kasa.

Plazermen i Thomas dolacze sie do tematu o nazwie Niemcy. W styczniu bylem na nartach w Polsce spotkalem faceta, ktory pracuje w "MAN" wlasnie na CNC zarabia 2800 euro nawet niezle u mnie Angole na kontraktach zarabiaja okolo 470 funtow na tydzien to wyjdzie nie cale 2000 funtow na tydzien, roznica nie duza, a koszty w Angli duzo miejsze niz w Niemczech. Ja za mieszkanie w bloku oddanym do urzytku w 2010 roku place 425 funtow mozna znalesc troche taniej z tego co sie orientuje w Niemczech to jest okolo 800-1000 euro ubrania, jedzenie RTV AGD samochody itd... Wszystko jest tu duzo tansze. Z tego co rozmawialem ze znajoma, ktora pracuje w Niemczech zycie w Angli jest tansze. Z drogiej strony Thomas masz racje blizej do PL i wydaje mi sie, ze Niemcy sa bardziej rozgarnieci jak Angole. Generalnie ja jak bym mial wybor to chyba bym zostal tutaj, a jak wy to widzicie????

Sory za ortografie pisownie itd

cze xxxx napisalem ci na priva , bo mialem kilka pytan na temat cnc speedwell w której to pracowales. nie wiem czy przeczytales moją wiadomość , ale jesli tak to bym byl wdzieczny za udzielenie mi kilku info. pozdrawiam.

na pewno przeczytał i z czasem Ci odpisze Kombinuj, dobry fach i podobno w UK sporo na to pracy.

Mirekn, co do CNC Speedwell LTD, maja dwie fabryki. Brownhills i Fradley. W B. mieszczą się biura. I jak wspomniał kolega wyżej, obóz pracy.
Stawka, trochę ponad 7 funtów. Overki, płacą 30%, soboty 50% niedziele 100%.
Jeżeli źle załadujesz część do maszyny, i będą koszta, prawie na pewno szukasz innej pracy. Jako Polak, masz szansę awansu na "superwłaziora", wózkowego, ewentualnie do narzędziowni. Jeżeli nie będziesz chciał robić o/t, duża szansa iż nie otrzymasz kolejnego kontraktu. Szczerze pisząc, Polacy "popsuli" firmę

Hehe skad ja to znam. teraz to chyba ostro kuleja bo pracuja tylko 4 dni w tygodniu i to jeszcze podstawowe godziny, a na Fradley to wogule po dwoch na maszynie. Mam nadzieje, ze ta firma upadnie. Szanse awansu to masz jak bedziesz dobrze d.... lizal. Jak sie narzedzie polamie to zawsze jest szukanie czy to przypadkiem nie twoja wina. Jak tam jeszcze pracowalem to Angol dostal awans na "superwlaziora" Nie wiem jak Ci starzy ale ten mial 8,30 na godzine to ja mam lepsze pieniadze jako operator ustawiacz, a tam superwlazior robi za ustawiacza, programiste i jeszcze wrzie potrzeby za serwisanta. Ja wylecialem za to, ze nie podpisalem quality alert bo powiedzialem, ze moje zdanie jest takie, ze to nie jest moja wina. Uslyszalem, ze oni ludzi z wlasnym zdaniem nie potrzebuja. Tak jak mowisz Polacy popsuli firme jeszcze 5 lat temu pracowal tam znajomy i mowil, ze bylo calkiem inaczej, ale co tu sie dziwic jak Polacy maja podejscie zeby dostac kontrakt trzeba zap..... to teraz jest jak jest. Zreszta ja wcale nie zaluje, ze mnie zwolnili itak stracilem tam duzo czasu a ta firma ucierpiala na tym mocniej niz ja

musze sie z wami podzielić tym ze niestety , zadnego oddzewu na moje aplikacje do dzisiaj nie mam , wysylam swoje cv wszedzie gdzie tylko widze że szukają cnc operatora, ale nic nie wiem czy mam słabe cv , czy poprostu nikt nie chce mnie sprawdzić , ale wydaje mi sie że to dlatego że poprostu nie mam doświadczenia chociaż ukonczylem ten kurs na cnc to to chyba za mało. teraz niewiem za co sie zabrac czy dalej próbować czy coś pościemniać w cv , jednak najbardziej wolałbym gdzies sie zaczepic choćby za półdarmo żeby tylko sie nauczyc ,
Ty DRACO kiedyś pisales że możesz czegoś nauczyć , czy po kilku spotkaniach z tobą mógłbym powiedzieć pracodawcy że np. rozumiem fanuca i ze jak mnie postawi przed maszyną to bede wiedział za co sie zabrac .

A może wy pracujecie w firmach gdzie mozna by bylo sie załapac ? za pomoc chetnie sowicie wynagrodze.

ja bym ciut sciemnil, wydaje mi sie ze wszedzie bedziesz mial konkretny trening, nikt cie nie postawi przed maszyna warta bog wie ile i kaze robic detale tez zapewne sporo warte. Kombinuj...

sciema w anglii nie wyjdzie, jesli zatrudni sie jako ustawiacz lub programista to w wiekszosci firm wlasnie stanie przed maszyna i bedzie zdany jedynie na siebie bo albo bedzie jedynym na tym stanowisku w danej firmie albo koledzy anglicy lub polacy beda krzywo patrzyli na konkurencje i nic nie podpowiedza.

co do szkolenia, moge tobie troche pomoc "na sucho" jesli nie masz maszyny, do siebie do firmy niestety nie moge sprowadzac osob, ale mamy coraz wiecej zamwoien, jesli przyjdzie jeszcze jedna maszyna co jest planowane chyba w tym roku to beda musieli przyjac trzy nowe osoby, odezwij sie na priv to dam tobie namiar gdzie wyslac cv, narazie napewno nie dostaniesz odpowiedzi ale jesli beda zatudnienia to napewno sie kiedys odezwa.