kawiarnie

Czy znacie jakieś fajne kawiarnie w Bham? chodzi mi o kawiarnie w pełnym tego słowa znaczeniu a nie puby (choć pub o kawiarnianym klimacie też by uszedł). jak narazie najmilej wspominam starbucksa koło victoria square, ale mają tam przedziwne godziny otwarcia...

właściwie, ja mogę powiedzieć

że nie jeden raz zdarzyło mi się pojechać

i spędzić pół wieczora
w poszukiwaniu jakiejś porządnej kawiarni z dobrą kawą

bez skutku

ale w sobotę zostałam zaprowadzona do pubu-czegoś
miły widok, dobra kawka, nie za głośna muzyka
fajnie

od broad street idąc w stronę hard rock cafe
tylko po drugiej stronie ulicy
jest taki "mostek" nad kanałami
tam się skręca w lewo
i idzie prosto do takiego dużego budynku
miło tam

jak ktoś nie zrozumiał, co zapewne prawdopodobnie
to przepraszam

Mi do gustu przypadlo NerroCafe; smaczna kawka, mozna zbierac punkty (za 10 znaczkow 1 kawa gratis ) i fajna atmosfera.

Tesia, to ten budynek cos mi pokazala ostatnio, kolo 'wrozek' nie?

Ja tam preferuje White Moccha w Kawiarni Loli.....

a dokładnie

pamięć aboslutnie doskonała

a gdzie jest to nerrocafe?

Jako miejsce do posiedzenia polecem do pracy raczej nie... Starbucks Borders w Bullringu-godziny otwarcia 9.30-7 niedziela 11-5. Kawiarnia miesci sie w ksiegarni wiec mozna sobie czytac gazety i ksiazki za darmo-podkreslam CZYTAC. Piekny widok na kosciol i caly bullring....
W soboty, radze rano przyjsc bo pozniej to jest sajgon

dzieki za tipy wszystkim .

czy te-ha miala na mysli "the malt house" moze?? Nigdy tam nie bylem jeszcze, choc moze warto by bylo -miejsce b. ladne (jak na bham ). Jak tam cenowo?

I gdzie jest to nerrocafe? Bo brzmi intrygująco..

The Malt House, jest niesamowite na poranna kawke i wczesne sniadanko, najlepiej w pieny, zimowy poranek z ukochana osoba- eh.... wspomnienia.

Jako miejsce do posiedzenia polecem do pracy raczej nie... Starbucks Borders w Bullringu-godziny otwarcia 9.30-7 niedziela 11-5. Kawiarnia miesci sie w ksiegarni wiec mozna sobie czytac gazety i ksiazki za darmo-podkreslam CZYTAC. Piekny widok na kosciol i caly bullring....
W soboty, radze rano przyjsc bo pozniej to jest sajgon

Wlasnie o tym pisalem... WHITE MOCCHA

czy te-ha miala na mysli "the malt house" moze?? Nigdy tam nie bylem jeszcze, choc moze warto by bylo -miejsce b. ladne (jak na bham ). Jak tam cenowo?

właśnie nie wiem, jak sie nazywa to miejsce,
następnym razem jak będę na broad street to sprawdzę
jak będę pamiętać ;P

miejsce cenowo chyba nie najgorzej
choć ja nie płaciłam

od broad street idąc w stronę hard rock cafe
tylko po drugiej stronie ulicy
jest taki "mostek" nad kanałami
tam się skręca w lewo
i idzie prosto do takiego dużego budynku
miło tam

jak ktoś nie zrozumiał, co zapewne prawdopodobnie
to przepraszam

te-ha a moze mowisz o Pitcher & Piano??

ja osobiscie uwielbiam spijac kaweczki w Sturbucksie i Cafe Nero. poza tym chodze czasem do The Slug and Lettuce na Brindley Place, badz do Epernay w Mailboxie. w tym ostatnim oprocz super kawy z likierem mozna sie delektowac muzyka na zywa grana na piano. do tego calkiem przyjemny wystroj maja.mozna sie niezle zrelaksowac

tak tak

to się nazywa pitcher and piano

sprawdziłam dzisiaj

Jeszcze raz wielkie dzięki .
Pozostaje tylko pytanko czy te miejsca
"The Slug and Lettuce na Brindley Place, badz do Epernay w Mailboxie "
i
"pitcher and piano"
nie są jakoś zabójczo drogie - mnie jakoś brindleyplace i mailbox oniesmiela , choć z drugiej strony są to chyba jedne z najprzyjemniejszych miejsc w bham.
Pozdrowienia

Kochani, jest Hard Rock Cafe w B'ham???? Gdzie...........

na końcu ulicy po lewej przed tesco - nudno tam że szok

Nudno?? Szkoda, bo wlasnie HRC wydawalo mi sie bardzo odjechanym miejscem. Takie zapamietalem z Barcelony. =o(