Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brytyjski minister finansów nie wie, ile kosztuje chleb, który kupuje

Brytyjskie media rozpisują się o tym, że minister finansów nie wie, ile kosztuje chleb, który kupuje.

Milioner Rishi Sunak stwierdził, że zauważył wzrost ceny jego ulubionego bochenka chleba Hovis o 20 pensów.

Brytyjski minister finansów, którego żona-miliarderka jest jedną z najbogatszych kobiet w Wielkiej Brytanii, podczas programu BBC Breakfast skarżył się, że jego też dotknęła rosnąca inflacja.


Sunak jednak chyba nie spodziewał się, że dziennikarka Nina Warhurst zapyta go, jaki artykuł spożywczy, który kupuje w supermarkecie, podrożał najbardziej.

„Prawdopodobnie, myślę, że chleb, prawdopodobnie jest tą rzeczą” – powiedział z wahaniem minister.

„Jestem pewien, że ten, który kupujemy, kosztuje teraz około 1,20 funta, a kosztował 1 funt z tego, co pamiętam”.

Prezenterka BBC zapytała następnie, jaki chleb lubi kupować minister finansów.


„To Hovis taki z ziarnami” – powiedział, a następnie ujawnił, że jego rodzina kupuje „całą gamę” pieczywa.

„Wszyscy mamy różne chleby w moim domu, jest pewien stopień zróżnicowania w odżywianiu między moją żoną, mną i moimi dziećmi”.

Media od razu zauważyły, że minister finansów nie zna ceny swojego ulubionego chleba.

Chleb, o którym mówi Sunak, to Hovis Seded Sensations. Cały bochenek Seed Sensations kosztuje w Tesco 1,75 £.

Nawet jeśli Sunak by się zdecydował na kupno pół bochenka, to cena też by się nie zgadzała.

W Tesco połówka bochenka takiego chleba kosztuje 1,05 funta więc to o 15 pensów mniej niż „1,20 funta” cytowanego przez Sunaka.


Pytania o życie prywatne ministra finansów, który ma majątek w wysokości 200 milionów funtów, pojawiły się dzień po tym, jak w swoim wiosennym oświadczeniu ujawnił swój plan rozwiązania problemu kryzysu związanego z rosnącymi kosztami życia.

W związku z rosnącymi kosztami życia, w tym rachunkami za energie i kosztami paliwa miliony rodzin miały nadzieję na pomoc ze strony rządu, aby mogły związać koniec z końcem.

Wczoraj szef supermarketu Iceland ujawnił, że osoby korzystające z banków żywności nie chcą przyjmować ziemniaków i warzyw korzeniowych, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na używanie energii do ich ugotowania.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Kilka kobiet i mężczyzna napastowani seksualnie na New Street Station. Policja publikuje zdjęcie domniemanego sprawcy
 Czytaj następny artykuł:
Hakerzy z Anonymous włamali się do rosyjskich drukarek i wydrukowali użytkownikom wiadomości o wojnie na Ukrainie