Wiadomości

Putin grozi, że od jutra odetnie Europę od rosyjskiego gazu

Władimir Putin zagroził, że od jutra odetnie dostawy gazu do „nieprzyjaznych krajów”.

Prezydent Rosji podpisał dekret nakazujący państwom, które importują energię, otworzyć rachunki w rosyjskich bankach państwowych i płacić za nią w rublach - podaje The Telegraph.

Lista ma obejmować: Stany Zjednoczone, kraje Unii Europejskiej, Wielką Brytanię, Japonię, Kanadę, Norwegię, Singapur, Koreę Południową, Szwajcarię i Ukrainę.

Jeśli tak nie zrobią, ostrzegł Kreml „naruszą one kontrakt” i dostawy zostaną wstrzymane.

Europa próbuje odciąć się od rosyjskiego gazu w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę, ale oczekuje się, że zajmie to kilka lat.

Ogłaszając dekret, rosyjski przywódca powiedział: „Aby kupić rosyjski gaz ziemny, kraje muszą otwierać rublowe konta w rosyjskich bankach”.

„To z tych rachunków będą od jutra dokonywane płatności za dostarczany gaz. Jeśli takie płatności nie zostaną dokonane, uznamy to za niewykonanie zobowiązania ze strony kupujących, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami”.

„Nikt nie sprzedaje nam niczego za darmo, nie zamierzamy też prowadzić działalności charytatywnej – to znaczy, istniejące umowy zostaną zerwane” – zagroził Putin.

W ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że Rosja złagodzi swoją politykę „rubli za gaz”, ale wydaje się, że Putin zaostrzył impas.

Niemcy i Austria, które są w dużym stopniu uzależnione od gazu dostarczanego z Rosji, podjęły w tym tygodniu wstępne kroki w celu przygotowania do racjonowania energii.

Oprócz rosnącej niepewności wokół burzliwego europejskiego rynku gazu, ruch Kremla jest również próbą wzmocnienia waluty po sankcjach, które obniżyły jej wartość.

Zobacz też:

Kraje europejskie określiły żądanie Putina jako „szantaż” i twierdzą, że narusza wieloletnie umowy.

Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że Niemcy są przygotowane na wszystkie scenariusze, w tym na wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu do Europy i oskarżył Putina o próbę „podzielenia” Europy.

Natomiast francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział, że Francja i Niemcy odrzuciły żądania Rosji.

Wielka Brytania jest znacznie mniej uzależniona od importu rosyjskiego gazu niż jej europejscy sąsiedzi, ale jakiekolwiek zakłócenia na kontynencie bez wątpienia podniosą światowe ceny, a skutki będą odczuwalne również w UK.

czwartek, 31 marca 2022 15:09 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.