Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Imigranci zmniejszą stawki płac - ostrzegają Laburzyści.

Ministrowie Gabinetu Cieni uważają, że rząd zawiódł w obronie niewykwalifikowanych pracowników brytyjskich. Napływ imigrantów z Bułgarii i Rumunii może według nich doprowadzić do obniżenia obecnych stawek płac.

Według Yvette Cooper rząd zignorował liczne wezwania do wzmocnienia istniejącego prawa, które powstrzymywałoby pracodawców przed zatrudnianiem tańszych robotników. David Hanson, zajmujący się sprawami imigrantów w Gabinecie Cieni dodał, że rządzący pozwolili na powstanie agencji pośrednictwa pracy, które zatrudniają pracowników wyłącznie z Europy Wschodniej. Minister wezwał też do przeprowadzenia spokojnej debaty na ten temat.

Komentarze polityków pojawiły się w czasie gdy pierwsi Rumuni i Bułgarzy przybyli do Wielkiej Brytanii po tym, jak dla ich państw skończył się okres przejściowy. W związku z tą sprawą rośnie napięcie polityczne między zainteresowanymi państwami.

Wszystkie partie polityczne są świadome jak ważnym zagadnieniem stała się kwestia imigracji, a dyskusja jest podsycana niczym niepopartymi obawami, że z powodu nowych imigrantów wzrosną wskaźniki przestępczości oraz pogorszy się sytuacja socjalna kraju.

Cooper podkreśla, że Laburzyści chcą powstrzymać pracodawców przed zaniżaniem stawek i zatrudnianiem tańszej siły roboczej ze wschodu. Zależy im na ochronie imigrantów, którzy niejednokrotnie zarabiają minimalne stawki oraz mieszkają w przepełnionych mieszkaniach, co jednocześnie działa na niekorzyść lokalnych pracowników i uczciwych przedsiębiorców. Cooper skrytykowała także dyrektora wykonawczego Domino`s Pizza, Lanca Batchelora, który w zeszłym miesiącu narzekał, że brakuje mu tysiąca pracowników, odkąd prawo imigracyjne się zaostrzyło. Polityk radzi mu, by zaproponował pracownikom wyższe stawki – wielu z nich nie zarabia nawet „living wage”.

Hanson dodaje, że rząd powinien przedsięwziąć różne środki, by zaradzić wykorzystywaniu taniej siły roboczej z Europy Wschodniej. Jednym z pomysłów jest skupienie się na agencjach pracy, które rekrutują pracowników tylko w tych regionach.

Roxana Carare, honorowy konsul Rumunii w UK, uważa, że liczba Rumunów wyjeżdżających do pracy w Anglii nie zwiększy się, ponieważ ludzie mogą swobodnie przyjeżdżać tutaj już od 2007r. Na pracowników z Rumunii jest duże zapotrzebowanie i zajmują się tym agencje pośrednictwa pracy nie tylko z UK, ale także z innych państw. Dodała też, że to pracodawcy decydują kogo zatrudniają – jeżeli więc chcą zatrudniać Rumunów, widać mają ku temu powody.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
2014 rok przywitał nas wichurami i powodziami
 Czytaj następny artykuł:
1 na 6 sprawców przemocy domowej unika kar