Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

20-letnia studentka zmarła po wizycie u lekarza

altUtalentowana studentka sztuki zmarła z powodu zapalenia płuc w mniej niż 36 godzin po wizycie u lekarza, który odesłał ją do domu z antybiotykami.

Evelyn Purchase została znaleziona martwa przez swoją matkę w domu przy Butchers Lane, Cradley. Dziewczyna skarżyła się na złe samopoczucie od stycznia. Wówczas zdiagnozowano u niej zapalenie zatok i zapisano dwa antybiotyki.

Ponieważ jej stan nie polepszał się, matką zabrała ją 4 kwietnia około godziny 10.00 do Dudley`s Holly Hall. Tam zdiagnozowano u niej infekcję dróg oddechowych oraz zapisano kolejny antybiotyk, a także lek na depresję.

Dwa dni później, 6 kwietnia, matka dziewczyny wróciła do domu z Londynu i znalazła córkę leżącą na łóżku nieprzytomną i z telefonem w ręce. Kobieta wykonała sztuczne oddychanie, ale nie udało się jej uratować życia dziewczyny.

Na wczorajszej rozprawie koroner z Black Country, Robert Balmain, zakwestionował poziom pomocy, jaką studentka otrzymała w placówce medycznej. Stwierdził, że dr Mahmud Ahmed przepisał jej silne antybiotyki, ale nie sprawdził, dlaczego poprzednie dwa nie poskutkowały. Co więcej, lekarz zapisał także leki antydepresyjne, ponieważ uważał, że pacjentka potrzebuje „pocieszenia”, po tym jak powiedziała mu, że straciła apetyt. Według matki dziewczyny doktor nie przeprowadził jednak żadnych badań psychologicznych zanim przepisał lek. Purchase uważa, że jej córka nie była leczona w „optymalny” sposób.

Według koronera, Ahmed po prostu założył, że nowy antybiotyk zadziała silniej niż poprzednie, chociaż w rzeczywistości nie dysponował wszystkimi niezbędnymi informacjami. W swoim krótkim podsumowaniu Balmain stwierdził jednak, że nie można jednoznacznie orzec, czy śmierci udałoby się uniknąć.

Dr Ahmed, który również zeznawał wczoraj, powiedział, że nie miał żadnych przesłanek, by podejrzewać, że infekcja dróg oddechowych jest w rzeczywistości czymś poważniejszym: pacjentka normalnie mówiła, nie brakowało jej oddechu, a do gabinetu weszła o własnych siłach.

Po przesłuchaniach pani Purchase powiedziała, że rodzina rozważa obecnie różne opcje podjęcia czynności prawnych.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Odpowiedź policji w sprawie Benefits Street
 Czytaj następny artykuł:
Dyżur Konsularny w Birmingham