Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

38-latek skandował hasła „Allahu akbar” na pokładzie samolotu

Mężczyzna, który podczas lotu z Dubaju do Birmingham skandował hasła „Allahu akbar” i „boom” za swoje zachowanie może trafić do więzienia.

38-letni Shehraz Sarwar 1 lutego 2015 roku leciał liniami Emirates do Wielkiej Brytanii. Zachowanie mężczyzny sprawiło, że pasażerowie samolotu mocno się wystraszyli – pisze Metro.

W trakcie toczącej się przed Birmingham Crown Court rozprawy zrelacjonowano, że zamieszkały w Slatley w Birmingham 38-latek od początku lotu stwarzał problemy. Podczas startu dwukrotnie odmówił zapięcia pasa. Przez trzy czwarte lotu spał, ale gdy się obudził rzucił w stronę członka załogi ręcznikiem, który chwilę wcześniej został mu zaoferowany. Wykrzykiwał słowa, które wywołały panikę wśród pasażerów.

Dodatkowo lot maszyny był utrudniany przez poważne turbulencje. Jedna z osób z załogi, posiadająca 14-letnie doświadczenie wyznała, że lądowanie samolotu było najgorsze w jej życiu. Wszyscy na pokładzie byli przerażeni, a zachowanie Sarwara sprawiło, że zaczęli się bać jeszcze bardziej.

Obrońca Sarwara oświadczył przed sądem, że jego klient był zdenerwowany, bo nie zabrał swojej recepty na metadon.

Sarwar przyznał się do zarzutów używania groźnych słów i do niewłaściwego zachowania. Karę usłyszy 1 lipca, a sędzia Simon Drew już zapowiedział, że rozważane będą wszystkie możliwe opcje.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Będzie gorąco w Birmingham – termometry wskażą nawet 26 stopni!
 Czytaj następny artykuł:
Zderzenie autobusu i vana w Kingstanding – pasażerowie cudem uniknęli obrażeń