Wiadomości

Najgorszy lot w życiu! Pasażerowie Ryanaira rzucają butelkami i obrzucają się wyzwiskami

W samolocie linii Ryanair lecącym z Edynburga do Teneryfy, doszło do niebezpiecznej sytuacji, która przerażała dzieci i zmusiła pilotów do awaryjnego lądowania w Portugalii.

Incydent rozpoczął się od gwałtownej wymiany obelg między pasażerami, a następnie eskalował do fizycznej konfrontacji, podczas której rzucano butelkami.

Według świadków, na pokładzie panował chaos, a niektórzy pasażerowie byli „poza kontrolą”, co skutkowało interwencją policji po wylądowaniu samolotu w Porto.

Sytuacja szybko eskalowała, gdy doszło do rzucania przedmiotami, w tym butelkami, co spowodowało panikę wśród innych podróżnych, w tym dzieci, które stały się świadkami tych przerażających wydarzeń.

Dzieci były wyraźnie przerażone, co dodatkowo podnosiło napięcie na pokładzie.

Film, który został nagrany przez jednego z pasażerów, ukazuje moment, w którym kobieta wskazuje na mężczyznę i krzyczy: „Zamknij się, zamknij się do cholery”. Mężczyzna odpowiada: „To był twój facet”.

Inną kobietę, próbującą uspokoić sytuację, spotyka agresywna odpowiedź: „Zamknij się, ty mały gnojku. Zamknij się do cholery”.

Piloci podjęli decyzję o awaryjnym lądowaniu w Porto, w Portugalii, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pasażerom i załodze.

Na pokład samolotu wkroczyła policja, aby usunąć agresywnych uczestników zajścia.

Świadkowie relacjonowali, że obecność funkcjonariuszy była niezbędna, aby przywrócić porządek i umożliwić dalszą podróż do miejsca docelowego.

David Love, pasażer, który był świadkiem zajścia, opisał lot jako „najgorszy w swoim życiu” i zasugerował, że stewardessy powinny mieć więcej uprawnień, aby zapobiegać takim sytuacjom, zanim dojdzie do eskalacji.

Z jego relacji wynika, że obsługa mogła przewidzieć nadchodzący problem, ale nie miała wystarczających narzędzi, aby go powstrzymać.

To nie pierwszy raz, kiedy na tej trasie doszło do bójki. Zaledwie sześć dni wcześniej na tym samym połączeniu miała miejsce inna awantura spowodowana przez pijanych pasażerów.

Te powtarzające się incydenty rzucają cień na reputację linii Ryanair i wskazują na potrzebę lepszego zarządzania bezpieczeństwem na pokładzie.

Ryanair potwierdził, że pasażerowie odpowiedzialni za zamieszanie zostali usunięci z samolotu, a maszyna kontynuowała podróż do Teneryfy.

Rzecznik linii lotniczej przekazał, że sprawą zajmie się teraz lokalna policja.

wtorek, 27 lutego 2024 07:37 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.