Wiadomości
Anglia wprowadza nowe prawo dla właścicieli psów. Grozi im 1000 GBP grzywny
Niebezpieczne psy od pewnego czasu są tematem wiadomości, a niektóre z lokalnych samorządów zdecydowały się wprowadzić nowe regulacje dotyczące czworonogów w miejscach publicznych, co oznacza, że właściciele będą musieli dostosować swoje codzienne rutyny.
Jedna z nowych zasad oznacza, że istnieje limit, ile psów jedna osoba może wyprowadzić na zewnątrz.
Od teraz, między innymi, mieszkańcy Hastings w East Sussex mogą wyprowadzać maksymalnie sześć psów jednocześnie, a każdy, kto zostanie przyłapany na naruszeniu tego przepisu, może zostać ukarany grzywną do 1000 funtów.
Radny odpowiedzialny za bezpieczeństwo społeczności w nadmorskim mieście, Glenn Haffenden, wyjaśnił: „Chociaż wiemy, że większość właścicieli psów jest odpowiedzialna, ale ostatnio miało miejsce kilka incydentów związanych z psami”.
W styczniu ubiegłego roku 28-letnia wyprowadzająca psy Natasha Johnston została poturbowana na śmierć, gdy wyprowadzała stado ośmiu zwierząt w parku w Surrey, od tego czasu wiele rad miejskich w Anglii zaostrza te zasady.
RSPCA zaleca wyprowadzanie na raz nie więcej niż czterech zwierząt i mówi, że spacerowicze powinni stosować się do wymagań lokalnych władz.
Rady aktualizuja również kontrole dotyczące miejsc, w których właściciele mogą spacerować ze swoimi zwierzętami.
Od 1 kwietnia do 30 września w Hastings, będą dwie strefy na plaży, gdzie psy są całkowicie zakazane, podczas gdy wszystkie psy na promenadzie muszą być trzymane na smyczy.
W niektórych regionach Anglii istnieją również zasady w parkach i terenach zielonych w gminie, z zakazem wprowadzania psów do wszelkich zbiorników wodnych.
Zakazy te obejmują również place zabaw dla dzieci, wielofunkcyjne boiska, skateparki, korty tenisowe czy zielone kręgi do gry w kręgle.
Psy muszą być prowadzone na smyczy w określonych godzinach w parkach, a na plaży i przed dotkniętymi obszarami będą umieszczone znaki informujące o zmianach.
Jeśli pies załatwi się gdziekolwiek na terenie publicznym, właściciele muszą to posprzątać i wyrzucić do dostępnych koszy, w przeciwnym razie ryzykują grzywną „na miejscu” do 100 funtów lub sądowym ukaraniem grzywną do 1000 funtów.
Radny Haffenden kontynuował: „Te ograniczenia pomogą zachować bezpieczeństwo mieszkańców i odwiedzających.
Cieszę się, że PSPO (public space protection order) oznacza, że każdy, kto pozwoli psu załatwić się i nie posprząta, może zostać ukarany grzywną, co wiem, że jest kwestią, która niepokoi mieszkańców”.
Chociaż niektórzy zgadzali się z nowymi środkami, inni nie byli tak pewni, że ktoś się do nich dostosuje.
Komentując na stronie Facebook gazety The Argus, jeden z użytkowników napisał: „Zanieczyszczenie odchodami psów jest teraz straszne. Obrzydliwe. Brawo dla rady Hastings za walkę z tym obrzydliwym zachowaniem”.
Inny stwierdził: „Chociaż całkowicie się zgadzam, kto to będzie egzekwować? Powodzenia”.
Trzeci natomiast nienawidził pomysłu: „Zasady wymyślone przez przygnębiającą grupę nienawidzących psów.
Większość właścicieli ma kontrolę nad swoimi psami i sprząta po nich, więc kolejny przypadek, w którym większość jest karana za działania nielicznych” – narzekali.
Co myślisz o nowych zasadach? Daj nam znać w komentarzach poniżej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.