Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Zatrucie alkoholem przyczyną śmierci 34-letniej Polki

Śledztwo prowadzone w sprawie śmierci 34-letniej Agnieszki Grudzińskiej wykazało, że kobieta zmarła w wyniku zatrucia alkoholem.

Pogotowie do domu zmarłej wezwał jej partner Przemysław Groblewski. Zaniepokoił się gdyż nie mógł jej dobudzić. Sanitariusze stwierdzili, że kobieta nie żyła już od jakiegoś czasu.

Początkowo policja podejrzewała partnera Polki o spowodowanie jej śmierci. Śledztwo rozpoczęto  31 stycznia 2013 roku, po tym jak funkcjonariusze odnaleźli w domu zmarłej krew oraz kępki włosów.

Groblewski zeznał, że w dzień śmierci 34-latka wypiła pół litra wódki. Była załamana tym, że opieka społeczna odebrała jej syna ze względu na nadużywanie alkoholu. Mężczyzna początkowo nie zauważył nic dziwnego w tym, że kobieta się nie budzi, gdyż już wcześniej potrafiła przespać nawet 16 godzin.
Pytany o krew znalezioną przez śledczych, odpowiedział, że skaleczył się w stopę. Nie potrafił wyjaśnić obecności kępek włosów. Zaprzeczył jakoby stosował przemoc wobec partnerki.

Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że Grudzińska zmarła w wyniku zatrucia alkoholem. W jej organizmie wykryto 358 mg tej substancji na 100 ml krwi.
Na posiedzeniu sądu w Warrington nie pojawił się Groblewski. Zeznawał natomiast jego były szwagier, który potwierdził, że zmarła nadużywała alkoholu i dwa razy widział ją z podbitym okiem.

Ostatecznie ze względu na wyniki sekcji zwłok, partner Polki nie usłyszał żadnych zarzutów - informuje Warringtonguardian.co.uk.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wielka Brytania zapłaci składkę do UE, ale niższą i w ratach
 Czytaj następny artykuł:
Kraje skandynawskie ostrzegają Camerona przed zmianami dotyczącymi imigracji