Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polak był tak pijany, że nie pamięta jak wjechał autem w ogrodzenie i drzewo

Polski kierowca, który swoim Audi A4 wjechał w płot ogrodowy i uderzył w drzewo w Mansfield Woodhouse przyznał otwarcie policjantom, że był tak pijany, iż nie pamięta, by w ogóle prowadził samochód. Mężczyzna trafił przed sąd.

Sprawa dotyczy 29-letniego Pawła Roberta Jabłońskiego z Shirebrook. Zdarzenie z jego udziałem miało miejsce 9 kwietnia o godzinie 6:30 przy Leeming Lane North. Gdy go zatrzymano okazało się, że prawie trzykrotnie przekroczył dozwolony limit alkoholu. Badanie wykazało, że ma 101 mikrogramów alkoholu w 100 mililitrach wydychanego powietrza.

Polak dzień wcześniej uczestniczył w imprezie. Nie miał zamiaru wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu, ale nie potrafił też wytłumaczyć, dlaczego to zrobił.

Podczas rozprawy w sądzie podano, że w trakcie pobytu w Wielkiej Brytanii Jabłoński nie miał żadnych problemów z prawem, ale dziesięć lat temu w Polsce otrzymał wyrok w zawieszeniu za bójkę. 29-latek pracował w UK jako kierowca ciężarówki, jednak po wypadku stracił zatrudnienie.

Za pomocą tłumacza przeprosił za swoje zachowanie i oświadczył, że nie pije już alkoholu. W ramach kary sąd odebrał mu prawo jazdy na dwa lata i nałożył roczny community order. Polak musi odpracować bezpłatnie 120 godzin, zapłacić odszkodowanie w wysokości 500 funtów i 85 funtów kosztów sądowych.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Imigranci próbujący dostać się do UK przenieśli się z Calais do portu w Dieppe
 Czytaj następny artykuł:
We wtorek w Tyseley doszło do wypadku z udziałem sześciu samochodów