Wiadomości
Mężczyzna, który przeżył zamach bombowy w londyńskim metrze, popełnił samobójstwo
Mężczyzna, który 7 lipca 2005 roku przeżył zamach bombowy w londyńskim metrze, został znaleziony martwy. Pojawiły się obawy o to, że po tragedii w Manchester Arenie popełnił samobójstwo, ponieważ nie mógł dłużej żyć w świecie terroru.
Ciało 52-letniego Tony’ego Waltersa zostało znalezione w jego domu po tym, jak zaniepokojeni znajomi wszczęli alarm, bo mężczyzna nie pojawił się w pracy. Doszło do tego niecałe dwie doby po zamachu w Manchesterze, w którym Salman Abedi zabił 22 osoby, a ranił 119.
Przyjaciele Waltersa uważają, że stał się on 23 ofiarą zamachowca samobójcy. Obawiają się, że 52-latek popełnił samobójstwo, ponieważ był przytłoczony faktem, że coraz więcej niewinnych osób traci życie w wyniku działań terrorystów. Jeden z jego znajomych powiedział, że Tony nie chciał żyć w świecie, w którym terroryści swobodnie szerzą zło – pisze Express.
Według znajomych Tony’ego niedawny atak w londyńskim Westminsterze oraz tragedia w Manchesterze spowodowały nawrót traumatycznych wspomnień, zwłaszcza, że mężczyzna nadal zmagał się z tym, że w 2005 roku otarł się o śmierć. Niemal 12 lat temu, 7 lipca Walters stał zaledwie kilka metrów od Mohammada Sidique Khana, który zdetonował bombę w londyńskim metrze chwilę po tym, jak pociąg ruszył ze stacji Edgware Road.
wtorek, 30 maja 2017 08:14
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
TAGI: Przeżył zamach w Londynie, zamach w Manchesterze, atak terrorystyczny, zamach bombowy w londyńskim metrze
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: Birmingham: Seria przestępstw podczas Bank Holiday weekend | Czytaj następny artykuł: Szpitale w Birmingham są przepełnione |