Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Od 5 października zapłacimy za jednorazowe siatki w supermarketach

Od 5 października klienci angielskich supermarketów będą musieli płacić, co najmniej 5 pensów za jednorazowe reklamówki. Przepisy wprowadzono w nadziei na ograniczenie ilości śmieci.

Przepisy dotyczą supermarketów i wszystkich dużych sklepów. Objęte są nimi firmy, które na pełen etat zatrudniają 250 lub więcej osób, przy tym oceniany jest rozmiar całego przedsiębiorstwa, a nie pojedynczej placówki należącej do sieci. Mniejsze firmy, jeśli tylko chcą, także mogą wprowadzić opłaty. Zachęca do tego Association of Convenience Stores.

Wyłączone z opłat pozostaną papierowe torby otrzymywane na lotniskach, w pociągach, samolotach i na statkach. Nie zapłacimy także za opakowania, w których umieszczane są leki, nasiona, cebulki, kwiaty, nieokryte ostrza oraz świeże mięso, ryby i inne rodzaje żywności, które bez odpowiedniej ochrony mogłyby być narażone na zanieczyszczenia.

Nowe regulacje będą stosowane także w przypadku dostawy zakupów do domu. Klient, który nie chce być obciążony opłatą za reklamówki, musi zaznaczyć, że nie życzy sobie, by rzeczy zostały w nie zapakowane (o ile dany supermarket udostępnia taką opcję). Tesco i Sainsbury's już zapowiedziały, że jeśli ktoś nie poinformuje, że nie chce reklamówek, zapłaci zryczałtowaną stawkę w wysokości 40 pensów.

Liczba wydawanych w angielskich supermarketach jednorazówek rosła przez 5 lat z rzędu. W 2014 roku było ich łącznie 7.6 mld. Na jedną osobę przypadało 140 toreb, a każdej z nich rozkład zajmuje 1 tys. lat. Reklamówki stanowią nie tylko bardzo widoczny rodzaj śmieci, ale stwarzają też zagrożenie dla zwierząt.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
West Midlands Police przejęła we wrześniu marihuanę o wartości 1 mln funtów
 Czytaj następny artykuł:
Ostrzeżenie dotyczące jogurtów z sieci Aldi - są groźne dla osób uczulonych na orzechy